Małżeństwo

Wysłany: Pią 22:58, 28 Mar 2008     Temat postu:


Karolek..
Mmmm... a mówiłam.. mogłaś przyjść do mnie na sylwester..

Wysłany: Sob 13:19, 29 Mar 2008     Temat postu:


Ja pitule!!!;p Karol... czymu ja sie nie domyslilam?;p oczywiscie!!;p
dobra!;p Ja juz sie nie wypowiadam na temat malzenstwa bo prawie nic o tym nie wiem;p i wiedziec nie chce:D i dobrze mi z tym ze nikogo nie mam... jestem na siebie zla ze zazdroszcze innym ze kogos maja.... ja mialam swoja szanse i nie skozystalam... i fajnie:D prawda?;p

Wysłany: Sob 16:55, 29 Mar 2008     Temat postu:


tak Anitko, super

Wysłany: Sob 18:44, 29 Mar 2008     Temat postu:


ja nikomu nie zazdroszcze... ciesze sie że ktoś jest szczesliwy... a Ty Anitko napewno bedziesz miała jeszcze okazje

Wysłany: Sob 19:37, 29 Mar 2008     Temat postu:


no na bank
Nawet jak będzie miała okazje to z niej nie skorzysta... Przecież to Anitka
Prawda Borkowska?

Wysłany: Nie 12:27, 30 Mar 2008     Temat postu:


ja? io okazja?? na co? na faceta?;p w życiu!! i tak jak Basik powiedział nie skorzystam;p

Wysłany: Nie 12:48, 30 Mar 2008     Temat postu:


hmm...

zobaczymy za kilka lat... )

Wysłany: Nie 12:52, 30 Mar 2008     Temat postu:


Ooo..

Anito.. Twój wybranek musi robić dobrą pizze...

Wysłany: Nie 12:55, 30 Mar 2008     Temat postu:


no koniecznie!!;p jesli taki sie trafi to jest moj!!;p no nie liczymy chyba Andżeja!;p

Wysłany: Nie 12:56, 30 Mar 2008     Temat postu:


ano.. jak zrezygnuje.. hmm.. wiesz z czego.. , juz jest Twoj..:


tylko troche stary...

Wysłany: Nie 12:57, 30 Mar 2008     Temat postu:


ale tak szczerze..


znam inne osoby (innych chlopakow), którzy potrafia bardzo dobrze gotowac..

Wysłany: Nie 13:02, 30 Mar 2008     Temat postu:


no ba!;p jusz siem zań wezmę bo mi go jakaś zabierze ;p ale ja tak jak już pisałam wcześniej to chce się budzić tylko obok mojej kochanej poduszeczki i hodzić po domu sama!!;p i nie mieć nikogo więc nie skorzystam;p z niczego!!;p żaden facen nie sprosta moim wymaganiom i jeśli nawet teraz myśle że jakiś jest mnie wart to po kilku tygodniach czasem nawet dniach okazuje się że nie wiem jak mogłam myśleć że wytrzyma ze mną! albo ja z nim;p różnie to bywa;p no cóż!! co ty na to;p?

Wysłany: Nie 13:06, 30 Mar 2008     Temat postu:


nie potrzebuję faceta nawet takiego który dobrze gotuje! i to moje ostatnie słowo! nie mam ochoty patrzeć na kogoś ani chodzić z nim za rękę... ani obściskiwać sie ani całować... wiecie co ja o tym myśle... NIE

Wysłany: Nie 13:06, 30 Mar 2008     Temat postu:


łooh..


sie rozpisalaś...


Ale prawda.. W tych czasach nie ma facetów, którzy sprostali by naszym wymaganiom..

A nawet jeśli jest..

To mam Go głęboko w 5 literkach..

Wysłany: Nie 13:10, 30 Mar 2008     Temat postu:


e tam;p nie można się zamykać na ludzi!!;p bądż sobą! ja wiem że nie znajdę nikogo dla mnie i nawet nie chce... to będzie męczarnia dla tej osoby i dla mnie bo jeśli mam taki stosunek jaki mam to może źle ale tak mi chyba wygodniej;p i super! nie potępiam ludzi którzy lubią się całować i przytulać... to miłe patrzeć na miłość innych ale ja się w takiej roli nie widzę! nawet z Andżejem;p;p;p